Domowa maseczka na zimowe niedoskonałości
Zimno sprawia, że zwężają się naczynia krwionośne, więc do skóry dociera znacznie mniej tlenu. Powietrze ogrzewane kaloryferami dodatkowo ją wysusza i w rezultacie przez większość zimy mamy szarą i szorstką skórę. Rozwiązanie problemu jest proste – znajdziesz je we własnej kuchni. AWOKADO + OLIWA Z OLIWEK W sproszkowanej pestce awokado znajduje się największe wśród roślin stężenie antyoksydantów, które m.in. zwalczają wolne rodniki. Meksykanie od lat używają tego owocu do leczenia łupieżu i podrażnień po goleniu. Z kolei oliwa z oliwek zawiera oleokantal, wykazujący silne właściwości przeciwzapalne i polifenole, które mają działanie przeciw- utleniające, przeciwgrzybicze oraz antybakteryjne. Na dodatek świetnie natłuszcza i nawilża. Do maseczki używaj oliwy z pierwszego tłoczenia (Extra Virgin) lub z drugiego (Virgin) – obydwie mają równie wysokie stężenie polifenoli. Unikaj butelek oznaczonych: „oliwa oczyszczona” (refined oil), „oliwa z wytłoków” (pomace olive oil) lub „oliwa light”. Sposób przygotowania Ćwiartkę dojrzałego awokado zmiksuj z łyżeczką oliwy i nałóż na twarz. Aby maseczka miała dodatkowo właściwości łagodzące, możesz do niej dodać łyżeczkę miodu. Po 10 minutach zmyj okład letnią wodą i osusz cerę.