Cardio: biegaj dla większych mięśni

Pomijany przez większość facetów trening cardio, nigdy nie należał do ich ulubieńców. Dlaczego? Głównym oskarżonym na pewno jest strach przed katabolizmem i utratą ciężko budowanych mięśni. Okazuje się jednak, że ułożenie planu treningowego dla dolnych partii ciała, opartego na kombinacji ćwiczeń wytrzymałościowych i siłowych, powoduje uwolnienie białek stymulujących wzrost włókien zarówno szybko-, jak i wolnokurczliwych. Ten wzrost może wynosić nawet 28%. Na łamach czasopisma „Plos One” badacze podali, że wykonywanie jedynie ćwiczeń siłowych ogranicza się do rozwoju włókien szybkokurczliwych. Reszta leży odłogiem, a Ty później narzekasz, że noga nie rośnie… Te kilka kilometrów biegu w tygodniu nie sprawi, że zaczniesz wyglądać jak „bocian”, a wręcz przeciwnie, pomoże Ci zbudować silne uda.