Banan po treningu? Jak najbardziej!

banana



Banan należy do dość kalorycznych owoców, w częściach jadalnych produktu znajduje się w przeliczeniu na 100g około 20-25g węglowodanów oraz śladowe ilości białka i tłuszczu. Biorąc pod uwagę, że średniej wielkości banan bez skórki waży około 150g okazuje się, że już jedna sztuka tego owocu dostarczyć może solidnej porcji węglowodanów, wywołując pożądaną odpowiedź hormonalną i umożliwiając stworzenie odpowiednich warunków do prawidłowego przebiegu procesu regeneracji tkanki mięśniowej oraz odnowę rezerw energetycznych.

Banan jest źródłem glukozy, fruktozy, sacharozy oraz skrobi. Proporcje pomiędzy poszczególnymi cukrami uzależnione są od dojrzałości owocu, im bardziej zielony – tym więcej jest węglowodanów złożonych, a im bardziej żółty czy brązowy – tym więcej mono- i disacharydów. W porze potreningowej znakomicie sprawdzać się będą banany dojrzalsze (niekoniecznie brązowe).

banan

Co istotne, banan jest także znakomitym źródłem potasu (jedna sztuka zawiera go około 600mg), pierwiastka o działaniu zasadotwórczym, uczestniczącym w równowadze wodno-elektrolitowej organizmu, a dodatkowo dostarcza także magnezu i manganu. Nie bez znaczenia jest także obecność witamin z grupy B takich jak tiamina i pirydoksyna uczestniczących w przemianach metabolicznych cukrów i aminokwasów oraz pierwiastków takich jak magnez.

Istotną wadą bananów jest deficyt białka oraz śladowa zawartość sodu, składników mających istotne znaczenie dla odnowy powysiłkowej. Dlatego właśnie potreningową porcję bananów można połączyć (np. w formie koktajlu) z mlekiem, jogurtem lub kefirem. Nabiał jest źródłem wysokojakościowego białka oraz sodu, dostarcza także wapnia i witamin z grupy B oraz pewnej dawki łatwo przyswajalnego tłuszczu (w tym kwasów tłuszczowych średniołańcuchowych – MCT). Badania naukowe wskazują, że mleko (zwłaszcza tłuste) stanowi znakomity napój potreningowy – o ile oczywiście nie mamy problemów z tolerancją laktozy.

Odsłon 14 640