Treningi po kontuzji: jak nie stracić formy



Niektóre urazy mogą wyłączyć nas z uprawiania sportu nawet na pół roku albo i więcej. Dlatego czas rehabilitacji należy potraktować jako trening, po którym będzie można wrócić do ulubionych aktywności bez słabych punktów. W przypadku większości kontuzji można wykonywać trening zastępczy, czyli inny niż ten, który doprowadził do urazu. Udowodniono, że zastąpienie swojego sportu inną formą ruchu spowalnia lub zatrzymuje ubytki formy, a co więcej, może ją poprawić, wszechstronnie rozwijając ciało. Badania dowodzą, że mając nawet jedną kończynę w gipsie, ćwicząc pozostałe angażuje się również tę unieruchomioną. Po powrocie do swoich podstawowych treningów, nie należy próbować nadrabiać tych straconych. Zaleca się zacząć od ćwiczeń, które przywrócą czucie głębokie (propriocepcję), poprawiając stabilizację stawów. Najważniejsze, by nie zaniedbywać rozgrzewki, rozciągania i regeneracji – to one zabezpieczają przed kolejnymi urazami.

Odsłon 1 954