Babyjoga – dlaczego dzieci miałyby ćwiczyć jogę

Ćwiczenia jogi to zajęcie nie tylko dla dużych, ale też dla mniejszych. Elementy jogi można wprowadzać już w przedszkolu. Maluchy spontanicznie i żywiołowo reagują na taką aktywność, bo przecież joga może być zabawą.



Nawyki nabyte w wczesnym dzieciństwie są głęboko zakorzenione. Przykładem może być prawidłowa lub nieprawidłowa postawa ciała. Osoby zawsze trzymające się prosto (przy siedzeniu, staniu, chodzeniu) nawet nie zauważają tego faktu, a Ci którym nie wpojono na wczesnych etapach życia, jak istotna jest prawidłowa postawa ciała, mają wielki problem z wyeliminowaniem złych nawyków, utrwalonych przez upływający czas.

Dlaczego dzieci miałyby potrzebować jogi?

Dzieci spędzają mnóstwo czasu w pozycji siedzącej: rano siedzą w ławkach szkolnych, w drodze powrotnej siedzą w samochodach lub autobusach, potem przesiadują często przed ekranem telewizora czy komputera. Gdyby zsumować wszystkie przeznaczane na to godziny, wyszłoby ich naprawdę sporo. Odpowiedzią na niedobór ruchu w życiu dzieci może być właśnie joga. Tego rodzaju aktywność nie tylko wspomaga krążenie płynu mózgowo-rdzeniowego, ale stanowi też swego rodzaju masaż narządów wewnętrznych, pomaga usuwać produkty przemiany materii, rozciąga i uspokaja ciało.

Dla najmłodszych przygotowana jest tzw. babyjoga. To delikatna metoda odnowy, zregenerowania ciała po porodzie, służąca też nawiązaniu więzi z dzieckiem. Babyjoga ćwiczona jest grupach. Dla spotykających się mam opracowano zestaw ćwiczeń, które z jednej strony mają pomóc w rozciągnięciu, z drugiej zaś w zrelaksowaniu ciała po trudach ciąży. Zarówno mamie, jak i maluchowi sprawiają przyjemność i przynoszą odprężenie. Joga uspokaja niemowlę, zwiększając szanse na dobry, spokojny sen. Poprawia również trawienie pomagając zwalczyć kolki, zaparcia oraz gazy, a także wzmacnia układ odpornościowy i mięśnie, poprawia koordynację i usprawnia odruchy.

U starszych dzieci joga oddziałuje na siłę, wytrzymałość i elastyczność. Kształtuje prawidłową postawę ciała oraz nawyki oddechowe. Dodaje energii, a także pozwala zapobiegać chorobom. Wpływa nie tylko na ciało, lecz również na psychikę dziecka, ucząc je koncentracji oraz radzenia sobie w ten sposób ze stresem.

Pokazując dziecku, jak wykonać dane ćwiczenie, nie musisz być perfekcyjna. Ważne, by wszyscy dobrze się bawili. Istotne jest także, żeby wykonywać wszystkie typy ćwiczeń: w pozycji siedzącej, stojącej, wygięcia do tyłu, skręty, w leżeniu na plecach i brzuchu.

Pomysły na ćwiczenia jogi

Jogę mogą z powodzeniem ćwiczyć dzieci w wieku wczesnoszkolnym (7-8 lat). Starsze maluchy potrafią opanować elementy samodyscypliny, dla młodszych brzdąców (w wieku przedszkolnym) ćwiczenia są natomiast formą spontanicznej zabawy i szkoda im odbierać wypływającą stąd przyjemność. Jak uczyć dziecko wykonywania asan? Na przykład podczas czytania bajek. Dziecko może wtedy ulec magicznej przemianie i stać się… zwierzęciem bądź drzewem. Przydadzą się też samodzielnie narysowane karty (z opisem dodanym przez rodziców), które następnie wkleja się do zeszytu czy wkłada do segregatora, by stworzyć własny podręcznik do jogi. Na kartach tych każdej literze alfabetu przyporządkowuje się jakąś pozycję. Przykładowo „A” to aligator, na obrazku znajdzie się więc aligator, a obok naśladujące go dziecko. Odzwierciedlając dane zwierzę, można wydawać odpowiednie odgłosy. Przy wyginaniu się w koci grzbiet można pomiauczeć itp. Po ćwiczeniach przychodzi pora na relaksację z wykorzystaniem muzyki i wizualizacji (np. „Wyobraź sobie, że leżysz na plaży, na miękkim, rozgrzanym piasku. Gdy bierzesz oddech, fale wpływają na brzeg, gdy wydychasz powietrze, woda cofa się.”).

Jogę z powodzeniem można ćwiczyć w domu. Warto do tego celu wygospodarować specjalną przestrzeń i ćwiczyć systematycznie zawsze rano lub wieczorem. Jak długo powinny trwać ćwiczenia? Z przedszkolakiem dobrze jest zacząć od 10-15 minut, na każde ćwiczenie przeznaczając od 30 sekund do minuty. Czas ten można wydłużać, gdy maluchy opanują konkretną pozycję i zwiększą zdolność do skoncentrowania się. Każde dziecko jest oczywiście inne, ale lepiej jest zacząć od prostszych i krótszych ćwiczeń, żeby nikogo nie zniechęcić już na starcie.

Odsłon 198