Znudziły Ci się zwykłe ziemniaki? Wypróbuj ich zdrowszą, fioletową wersję
Fioletowe ziemniaki, zwane też truflowymi, nie tylko ładnie prezentują się na talerzu, ale mają też znacznie więcej cennych składników, niż zwykłe kartofle. Ziemniaki truflowe swoje właściwości zawdzięczają właśnie fioletowej barwie. To źródło antocyjanów, czyli substancji, które mają działanie przeciwzapalne i są bardzo silnymi antyoksydantami. Ziemniaki te bogate są również w błonnik pokarmowy, który zmniejsza wchłanianie cholesterolu, alfa-solaninę, która zmniejsza stany zapalne w naszym organizmie oraz luteinę, która poprawia wzrok, pamięć i upiększa skórę. Co ciekawe, choć fioletowe ziemniaki mają dużo skrobi i są słodkie, to po ich zjedzeniu, w przeciwieństwie do zwykłych kartofli, stężenie glukozy nie wzrasta szybko. Są także źródłem potasu (mają go znacznie więcej niż inne odmiany), który reguluje ciśnienie krwi i jest odpowiedzialny za pracę mięśni. W ziemniakach truflowych znajdziemy też dużo aminokwasów egzogennych, których organizm nie potrafi samodzielnie wytworzyć. Nasza dieta często jest w nie uboga, przez co mamy problemy z przyswajaniem białka. Warto więc jeść to warzywo, aby tę przyswajalność poprawić. Ta nietypowa odmiana, w smaku prawie niczym nie różni się od tych dobrze nam znanych. Należy jednak uważać, bo smażenie lub pieczenie fioletowych ziemniaków w bardzo wysokiej temperaturze może przyczynić się do utraty ich cennych właściwości. Od poniedziałku (2. października) pojawiły się w Lidlu – za kilogram trzeba zapłacić niecałe 6 złotych.