Dieta ketogeniczna – na co uważać?
O nadwagę najczęściej obwiniane są węglowodany, w efekcie czego coraz modniejsze stają się diety ketogeniczne, czyli o bardzo niskiej zawartości węglowodanów (ok. 50 g dziennie). Rzeczywiście, badania potwierdzają ich skuteczność w odchudzaniu, a także pozytywny wpływ na profil lipidowy krwi. Ketoza to dieta dla świadomych osób, ponieważ trudno zaplanować menu o tak niskiej zawartości węglowodanów, by równocześnie dostarczyć sobie niezbędnych składników odżywczych. Najważniejszym jej etapem jest tzw. Okres przejściowy – organizm musi nauczyć się czerpać energię z tłuszczu zamiast z węglowodanów, co trwa czasami nawet do pół roku. Mogą wtedy występować zaburzenia metaboliczne, zawroty głowy, ospałość czy wzmożone łaknienie. Dieta „keto” to opcja wyłącznie dla osób ze zdrową wątrobą, nerkami i trzustką, które będą mocniej niż zwykle obciążone metabolizmem ciał ketonowych. Zdrowa osoba po prostu wydali ich nadmiar, dlatego też na tej diecie należy pić dużo wody. Uwaga! Prowadząc ketogeniczny styl odżywiania bardzo łatwo zjeść zbyt dużą ilość węglowodanów – 50 g to sporo warzyw o niskim IG, ale tylko 3 średnie ziemniaki. Przekraczając odpowiednią dawkę „węgli”, można szybko wyjść ze stanu ketozy, w konsekwencji czego cały proces należy zaczynać od nowa. Pamiętaj, że węglowodanów naprawdę nie trzeba się bać, zwłaszcza gdy pochodzą z warzyw i produktów pełnoziarnistych. Co więcej, węglowodany czasami wręcz podkręcają nasz metabolizm. Jeśli jednak świadomie wybierasz dietę ketogeniczą, upewnij się, że znasz zarówno wszystkie jej zalety, jak i wady.