Być może niedługo po treningu będziesz mógł zjeść banany… ze skórką

Banany z jadalną skórką, to efekt pracy japońskich naukowców z ośrodka w Okayamie, którzy do ich stworzenia wykorzystali metodę “Freeze Thaw Awakening”. Na czym dokładnie ona polega, jak smakują i ile kosztują „cudowne” banany? Zobacz…

Metoda, która posłużyła do stworzenia bananów z jadalną skórką, polega na zamrożeniu, odmrożeniu i pobudzeniu produktu. Pozwala to na implementację DNA bananów i uprawę tych owoców w chłodniejszym klimacie.

Młode bananowce umieszcza się w chłodni o temperaturze -60°C, a następnie sadzi ponownie. Dzięki temu banany można nie tylko uprawiać w surowszych warunkach. Zastosowanie innowacyjnej metody sprawia również, że ich skórki są bardzo cienkie i delikatne – właśnie dlatego można je jeść w całości, bez konieczności obierania.

Mongee, bo tak nazywa się ta odmiana, są podobno wyjątkowo dobre – mają mocny, tropikalny aromat, a w smaku zbliżone są do ananasów. Naukowcy podkreślają, że ze względu na swoją dużą zawartość magnezu, tryptofanu oraz witaminy B6, są również bardzo zdrowe.

Niestety banany mongee nie są jeszcze powszechnie dostępne na rynku. To w dużej mierze dlatego, że farma D&T, gdzie są uprawiane, sprzedaje ich wyłącznie 10 sztuk na tydzień. Za jednego banana trzeba zapłacić 648 jenów, czyli około 21 złotych.

Zdj.: IG/freedomjapanesemarket