Pilnujesz kaloryczności swoich posiłków, ale czy zwracasz uwagę na napoje?
Dziennie powinniśmy pić 2-3 litry płynów. Teoretycznie najlepszym wyborem będzie picie wody mineralnej, która jest bogatym źródłem mikroelementów. Nie mniej jednak, często zdarza się nam, że sięgamy po słodzone napoje, które zawierają sporą ilość kalorii i cukrów prostych. Podczas odchudzania nie zaleca się picia w większych ilościach napoi, nektarów, czy soków owocowych.
Dlaczego? A dlatego, iż zazwyczaj 1l soku owocowego zawiera praktycznie tyle samo kalorii co pełnowartościowy obiad. A jedna szklanka takiego soku to 125-175 kalorii. Zaskoczeni, przestraszeni? Nieistotne, najważniejsze, że jesteście już tego świadomi. Jak już Was jednak najdzie kiedykolwiek ochota na ten przesączony cukrem sok, lub nektar, to lepiej sięgnijcie po prawdziwy owoc, który zawiera m.in witaminy i błonnik. Zdecydowanie będzie to zdrowszy wybór.
Teraz przyszła kolej na poruszenie tematu słodzenia herbaty i kawy. Generalnie te napoje nie mają żadnych kalorii, ale dodatki, które do nich używacie takie jak: cukier, mleko, bita śmietana itp., już tak. Miejcie świadomość, że jedna łyżeczka cukru ma ok. 20 kalorii. Przy założeniu, że w ciągu dnia wypijemy łącznie 2 kawy i 2 herbaty posłodzone jedną lub dwoma łyżeczkami cukru, wypijemy dodatkowo 80-160 pustych kalorii. I po co? Faktem jest, że niekiedy ciężko jest się przełamać do picia gorzkiej herbaty, czy też kawy. Nic na siłę, jednakże wartością dodaną do nie słodzenia tych napoi, jest fakt, że odzwyczaimy się od słodkiego smaku i w efekcie nasz apetyt na niezdrowe przekąski będzie mniej odczuwalny.
Podsumowując, zwracajcie uwagę na to co pijecie każdego dnia. Wiele słodkich napoi dostarcza stanowczo za dużo cukrów do naszych organizmów. Jeśli jednak nie lubicie „smaku” wody mineralnej, to spróbujcie zmienić ją na wodę lekko gazowaną, czy też po prostu gazowaną. Dodawajcie sobie do niej owoców, albo świeżego ogórka, czy nawet kilka listków mięty, dzięki czemu woda nabierze przyjemnego smaku. Można też znaleźć kompromis z sokami. Po prostu rozcieńczajcie je wodą.
